Day: 6 grudnia, 2019

6. Stary kasztel

Ryby złowione przez Ruperta ze wsi Hëuten świetnie się sprawiły jako śniadanie. Bohaterowie dziarsko maszerowali po starym gościńcu, w towarzystwie młodzieńca, który jak się okazało nie potrafi znieść otaczającej go ciszy. A u stup majestatycznie wznoszących się Gór Czarnych ciszy było aż nadto. Promienie słońca rozlewały się po ośnieżonej scenerii i gdyby nie okoliczności całą wędrówkę można by niemal uznać za przyjemność, pomimo narastającego mrozu.