Athel Loren | Bretońskie legendy cz. 8 | Warhammer | Sesja RPG | FoundryVTT
Nasza kolejna przygoda na zasadach WFRP 4e to dobry moment aby zacząć oglądać, jeżeli nie widzieliście poprzednich odcinków, ponieważ wraz z opuszczeniem Parravonu przed graczami pojawia się nowa przygoda! Szaleńcze gonitwy, zielonoskórzy, tancerze, szlachcianki, bestie, klątwy, morderstwa, rycerze, bogowie i artefakty – a cała historia zaczyna się wtedy, gdy Sigmund postanawia zbadać jeden z ogromnych
Niby pieniądze szczęścia nie dają, ale jednak lepiej płakać w pełnej zbroi płytowej +5 siedząc na bojowym rumaku, zamiast ślizgać się boso po brudnych ulicach Nuln. Dziś rozmawiamy o tym, jak radzić sobie na sesjach z pieniędzmi, jak nagradzać nimi bohaterów graczy na sesjach, czy warto kraść sakiewki i dlaczego pękaty mieszek to jednak duży
Ostland przez wielu w Imperium uważany niemal za Kislev, miejsce w którym nawet mieszczuchy pochodzą ze wsi, zupę robi się z kamieni, a w karczmach się nie jada, bo przecież: to samo mamy w chacie! Dziś nastał dzień w którym poświęcimy kilka słów temu urokliwemu miejscu, którego ziemie są niemal całkowicie zakryte przez Las Cieni,
Mapy pojawiają się na sesjach regularnie, czy to drukowane z internetów, tworzone w rozmaitych generatorach, czy też rysowane przez co ambitniejszych Mistrzów Gry. To że jakaś mapa pojawia się na stole nie znaczy jeszcze, że MG czy gracze wiedzą co z nią robić, ot pełni często funkcję jedynie dekoracyjną. Dlatego dziś rozmawiamy o tym jak
Zwierzoludzie, kryjący się po lasach mutanci i potwory z koszmarów stanowią nieustanne zagrożenie dla osad w Starym Świecie, oraz podróżnych. Dziś poświęcamy kilka słów sługom mrocznych potęg, rozmawiając o ich pochodzeniu, egzystencji, oraz tym co mogą wnieść do naszych sesji.