Pochodzenie: Tilea i diaspora
Poniższy wpis pojawił się niedawno na blogu Bena „Bee” Scerri’ego jednego ze współautorów podręcznika do WFRP 4e. Poniższe tłumaczenie opcjonalnych zasad tworzenia postaci i ich pochodzenia publikujemy za jego zgodą.——————————————————————————————————— „Pamiętam ją doskonale – kaskady czarnych loków, mocno opaloną, oliwkową skórę i ciemne oczy, które wpatrywały się prosto w moją duszę… Zapewne przez wielu uznana
#11 Strzyganie, czyli o dziedzictwie Khemri, wampirach i przesądach
Tym razem przyjrzymy się bliżej Strzyganom, ich historii, kulturze, oraz oczywiście powiązaniach z wampirami, o które regularnie są oskarżani, nie tylko przez łowców czarownic.
Poniższy wpis pojawił się niedawno na blogu Andy’ego Lawa, jednego ze współautorów podręcznika do WFRP 4e. Poniższe tłumaczenie opcjonalnych zasad dotyczących psów publikujemy za jego zgodą. ——————————————————————————————————— Przez ostatnie kilka tygodni byłem bardzo zajęty, więc nie miałem za bardzo czasu pisać. Postaram się to jednak jakoś wynagrodzić tym postem, który będzie znacznie dłuższy, niż pierwotnie
Pierwszy handout jaki przygotowałem do tej kampanii, głównie dlatego, że Sigmund w ramach wydarzenia między przygodami zaopatrzył się w opasłe tomiszcze ‚Polygraphiae Libri Sex’ – traktujące o kryptografii, oraz pozwalające na rozwinięcie tej umiejętności. A ponieważ nie przystoi, aby gracze ładowali swoje cenne PDtki w umiejętności, których nie będą mieli szansy wykorzystać, to musiałem coś
Dziś rozmawiamy o tym gdzie jest miejsce kobiet: na polu bitwy, strzegąc imperialnych dróg, w świątynnych murach, czy Kolegiach Magii?
W poprzednim odcinku pisałem o tym jak wykorzystać bestiariusz do stworzenia przeciwników, którzy zapewnią wyzwanie naszej drużynie. Dziś zastanowimy się natomiast dlaczego przeciwnicy z drużyną walczą, co chcą osiągnąć i w jaki sposób może to być pomocne podczas prowadzenia potyczek na naszych sesjach.
Niziołki, Leśne Elfy i stosunki (drobno sąsiedzkie) w Imperium, czyli rozmawiamy o ciastkach, strudlach, pączkach, drożdżówkach, cukierkach, trawie i liściach 😉
Czwarta edycja Warhammera dodała wiele ciekawych elementów, których w starszych edycjach próżno było szukać. Jest ich naprawdę sporo, ale jeden z nich jest moim zdaniem wyjątkowo interesujący z perspektywy postaci. Chodzi mianowicie o mechanizm „Pomiędzy Przygodami”, który ma odzwierciedlać to, że nasza postać nie jest zawieszona w próżni, tylko musi rzeczywiście funkcjonować w realiach Starego
W tym odcinku zastanawiamy się jaki klimat powinien towarzyszyć sesjom w Starym Świecie, oraz jak zmieniało się to na przestrzeni lat, zarówno w naszych własnych przygodach, jak i tym co oferowało nam GW.
6. Czekając na wiosnę
Znajdując wreszcie wytchnienie wśród murów Wusterburga, z wypchanymi sakiewkami bohaterowie postanowili zakosztować odrobiny spokoju i wytchnienia. Wciąż mając w planie spieniężenie złotych medalionów odnalezionych pod starodawnym obeliskiem, postanowili poczekać na wielki, doroczny jarmark organizowany z okazji Mitterfruhl – równonocy wiosennej.