#2 A Rough Night at the Three Feathers, recenzja i wrażenia z przygody
Ciężką noc w gospodzie Pod Trzema Piórami, czyli leciwy i wciąż rewelacyjny scenariusz wydany ponownie, tym razem w ramach mini-kampanii „Rough Nights & Hard Days”. Dzielimy się naszymi wrażeniami i opiniami z tej przygody, w miarę możliwości staramy się dać kilka rad planującym ją poprowadzić MG, oraz robimy swoiste wprowadzenie do tej niewielkiej kampanii, ponieważ
Święta liczba odcinków zostało osiągnięta! Chwała Rogatemu Szczurowi! Czyli wreszcie zabraliśmy się za Skaveny, temat rozległy, staramy się powiedzieć odrobinę o ich historii, dlaczego nie istnieją i czy ma to sens, oraz poświęcić kilka słów samemu, Rogatemu futrzakowi 😉
[SPOILER ALERT] Tym razem, zajmiemy się pierwszym oficjalnym scenariuszem do WFRP 4e. W ramach krótkiej recenzji podzielimy się naszymi wrażeniami, zarówno z perspektywy MG, jak i graczy, oraz postaramy się udzielić kilku rad, tym którzy dopiero zamierzają poprowadzić tę przygodę.
Człowiek chce odpocząć od całego tego zamieszania i zapomnieć o wszystkim co się dzieje dookoła. Wraca zatem do Warhammera atu też tylko, choroby i plagi, ech zaraza… 😉
#11 Strzyganie, czyli o dziedzictwie Khemri, wampirach i przesądach
Tym razem przyjrzymy się bliżej Strzyganom, ich historii, kulturze, oraz oczywiście powiązaniach z wampirami, o które regularnie są oskarżani, nie tylko przez łowców czarownic.
Dziś rozmawiamy o tym gdzie jest miejsce kobiet: na polu bitwy, strzegąc imperialnych dróg, w świątynnych murach, czy Kolegiach Magii?
Niziołki, Leśne Elfy i stosunki (drobno sąsiedzkie) w Imperium, czyli rozmawiamy o ciastkach, strudlach, pączkach, drożdżówkach, cukierkach, trawie i liściach 😉
W tym odcinku zastanawiamy się jaki klimat powinien towarzyszyć sesjom w Starym Świecie, oraz jak zmieniało się to na przestrzeni lat, zarówno w naszych własnych przygodach, jak i tym co oferowało nam GW.
Postanowiliśmy nie dać się ponieść owczemu pędowi, postawić na oryginalność… i też zrobiliśmy odcinek z okazji premiery WFRP 4 Ed PL 😉
Dziś rozmawiamy o rozmaitych elementach uniwersum, które zostały zapomniane: Malal, Solkan, Zuvassin (którego imienia nie mogłem zapamiętać) i oczywiście tytułowe Fimiry.