Na tropie | Bretońskie legendy cz. 4 | Warhammer | Sesja RPG | FoundryVTT
Cherif Jambon Tronçonnage zlecił naszej drużynie pochwycenie Srebrnego Lisa Parravonu – herszta bandy zakapturzonych banitów. Nasi bohaterowie jednak mają wątpliwości po której stronie konfliktu chcą się opowiedzieć. Z jednej strony nie pałają wielką miłością do szlachetnie urodzonych, jednak z drugiej z banitami wdali się już w małą potyczkę, zatem wybór nie jest łatwy. Tymczasem kwiat
Gnomy, przez jednych nazywane są chudymi niziołkami, przez innych względnie ogolonymi krasnoludami, wreszcie przez innych przeklętymi złodziejami. Jako grywalna rasa pojawiły się w uniwersum Warhammera już w pierwszej edycji dzięki magazynowi White Dwarf, potem jednak zniknęły, aby pojawić się wiele lat później już w czwartej odsłonie systemu. Rozmawiamy zatem zarówno o samych Gnomach, zmianach jakie
Imperialne ogary | Bretońskie legendy cz. 3 | Warhammer | Sesja RPG | FoundryVTT
Rozbój w biały dzień – chciałoby się powiedzieć gdy drużyna negocjuje z: celnikami, mytnikami, strażnikami miejskimi i zwyczajnymi bandytami. Do czasu, aż frustracja narastająca w naszym drużynowym czarodzieju nie znajdzie ujścia w dość widowiskowy sposób. Oczywiście to tylko spotęguje komplikacje z jakimi bohaterowie muszą się zmagać, dotarłszy wreszcie do wielkiego miasta Parravon. Na szczęście jest
Kapelusze z szerokim rondem, posrebrzane miecze, narzędzia tortur, niezachwiana wiara i otaczający ich strach – opowieści o łowcach czarownic zna całe Imperium, zatem postanowiliśmy się trochę przyjrzeć tej znamienitej profesji.
#44 Kartografia, czyli o mapach, geografii i podróżach [+Kartografia Niepraktyczna]
Dziś rozmawiamy o mapach i przedstawieniu świata, wspominamy o historii kartografii, o tym dlaczego i w jaki sposób tworzy się mapy oraz co z tego wynika dla awanturników przemierzających szlaki, nie tylko Starego Świata. We wszystkim tym wspiera nas Dieter Mathias Steinau, czyli Niepraktyczny Kartograf – twórca wielu map do Warhammera i innych uniwersów. Prace
Rozmaitych scenariuszy i kampanii do WFRP 4 ed. mamy już sporo, wydawane są one w kilku różnych liniach, a wydawca zapewnia, że możemy je wszystkie ze sobą łączyć, co chociaż teoretycznie jest prawdą, nie do końca jest takie proste jak mogłoby się wydawać. Z góry zaznaczę, że coś takiego jak jedyna i słuszna kolejność rozgrywania
„Niezmierzone pustkowia rozciągające się za Górami Krańca Świata trwają w nieustannym strachu przed Gnoblarami. Ci inteligentni pobratymcy goblinów – lecz o większych uszach i dużo, naprawdę dużo większych, majestatycznie odstających od czaszek nosach – podbili i wytresowali potężne ogry, które po dziś dzień im służą. Później, w wielkiej wojnie, niemal doszczętnie zniszczyli imperium Krasnoludów Chaosu,
Nie jesteśmy bohaterami | Bretońskie legendy cz. 2 | Warhammer | Sesja RPG | FoundryVTT
Drużyna pragnie pozostawić za sobą koszmary i niebezpieczeństwa przełęczy Szarej Pani i czym prędzej ją opuścić, tymczasem na ich drodze staną: podróżni z Bretonii, służby celne, oraz sumienia, walczące z poczuciem obowiązku lub zwyczajnym strachem o własną skórę.
Dziś rozmawiamy o ostatniej przygodzie z kampanii „Ciężkie dni, niespokojne noce”, czyli „Władca Ubersreik”. Spoilery są, więc materiał przeznaczony jest dla MG chcących zapoznać się ze scenariuszem. Jak zawsze przybliżamy wam sam scenariusz oraz dzielimy się naszymi wrażeniami z sesji rozegranej na jego podstawie, starając się znaleźć możliwie wiele użytecznych dla was informacji, zarówno z
Jałowa Kraina – niegdyś prowincja Imperium znana jako Westerland. Wcześniej pole bitwy, na którym walczyły przeciwko sobie Fimiry i Szczuroludzie, a jeszcze wcześniej port Wysokich Elfów, w którym handlowały one ze swoimi sojusznikami, krasnoludami, jeszcze przed słynną Wojną o Brodę. Mgła nad Jałową Krainą skrywa długą historię i jeszcze więcej tajemnic, na które staramy się